Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matajsenPL z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 16948.42 kilometrów w tym 1359.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 110447 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matajsenPL.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wszystkie wycieczki

Dystans całkowity:15688.54 km (w terenie 1228.00 km; 7.83%)
Czas w ruchu:686:12
Średnia prędkość:22.82 km/h
Maksymalna prędkość:95.60 km/h
Suma podjazdów:110074 m
Suma kalorii:216484 kcal
Liczba aktywności:382
Średnio na aktywność:41.07 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • DST 36.61km
  • Czas 01:42
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 74.80km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przylasek-Mokra Strona

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 0

...


Niedzielna wycieczka z rodzicami. Tempo dość dobre choć bez rewelacji - zresztą i tak na ściganie się nie miał bym mocy. Traska wyglądała tak: Rzeszów- Budziwój- Przylasek- Tyczyn- Mokra Strona- Słocina- Rzeszów.

Cóż tu dużo pisać- jedyne co wryło mi się szczególnie w pamięć to wyprzedzanie 2 samochodów i autobusu na zjeździe ze Słociny oraz piękny widok zachodzącego słońca...


...




  • DST 69.65km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 22.47km/h
  • VMAX 90.40km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 840m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike Stats Team Trip

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 1

...


W sobotę pod głównym wejściem na stadion Stali zebrało się nas 4 osoby: Sebastian (sebol), Michał (azbest87), Piotrek (prOzak) i ja.

Najpierw szybko na Staroniwę, gdzie odbiliśmy w teren dojeżdżając do Racławówki i zaraz w Niechobrzu pojechaliśmy czerwonym szlakiem pod krzyż Milenijny (miejscami jechaliśmy trasą Maratonu który odbędzie się jutro). Krótka przerwa i dalej do Czudca. Po zakupach Michała pojechaliśmy na Kaczarnice gdzie czekał już na nas bardzo miły podjazd. Gdy już wymęczyliśmy wspinaczek dotarliśmy do celu czy na szczyt Kopalina...

Każdy zjadł co miał do zjedzenia i zaczęliśmy się zastanawiać nad powrotem: były 2 koncepcje- po płaskim lub po górkach. Ambitnie wybraliśmy górki. Najpierw przez podjazd w Baryczce do Sołonki na którym strasznie spuchłem i odcięło mi prąd. Potem zjazd z Sołonki i to jedynie 90.4km/h ze względu na brak mocy. Potem podjazd w stronę Przylaska gdzie najpierw dalej miałem "kryzys" ale później zebrałem się do kupy i dogoniłem chłopaków. Dalej został już tylko płaski odcinek i tu moc jakoś wróciła i jechaliśmy równo z Michałem do samego Rzeszowa.

No i parę fotek- najpierw krzyż Milenijny i odpoczynek:



Tu seba na podjeździe w lesie na Żarnową:


Piotrek i ja czekaliśmy jak paparazzi żeby strzelić mu fotkę:


Już prawie jesteśmy na szczycie:


I jest! Szczyt zdobyty, a teraz czas na posiłek i przemyślenie trasy powrotnej:


Moje jedzenie - czyli baton ;D


Panoramka - chłopaki podziwiają widok:


Jedzą, piją...


Wypatrywanie górek:


I ostatni postój czyli przed zjazdem w Sołonce:



Super wycieczka ale trochę za mało mocy miałem na takie tempo. Super ekipa i oby więcej takich tras.





...




  • DST 106.31km
  • Teren 40.00km
  • Czas 05:18
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 74.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 1050m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Hardkorowa seta"

Czwartek, 15 września 2011 · dodano: 16.09.2011 | Komentarze 3

...


Piękny czwartek więc trzeba to było uczcić jakąś uczciwą traską. Miało być 60+ ale w sercu grało mi tak żebym zrobił ponad 100. No to najpierw na krzyż w Niechobrzu, potem do Pstrągowej, następnie przez Strzyżowsko - Sędziszowskie Obszary Chronione do Strzyżowa. Postój w Lidlu. Potem główną i skręcam na Żarnową. Potem do Czudca. Następnie główną do Babicy i skręcam w kierunku Lubenii. Wpadam na pomysł że wyjadę jeszcze na Lubenię. No to jadę.
Potem przez lasy dojeżdżam do Leckiej, trochę z górki i skręcam w kierunku Tyczyna do lasu. Po przejechaniu przez busz kieruję się cały czas na Tyczyn. Gdy już tam dojechałem kierunek na dom przez Budziwój.


Pierwszy postój przy zniszczonym znaku:





Jeszcze przed Strzyżowem, przed lasem:



Jechał też sobie ciągnik:


A tu już na Żarnowej:




A to już na Lubenii - ostatnie foty:




Trasa superancka. Temperatura bardzo dobra na rower - choć jak dla mnie coś ciut za zimno było rano. Duuużo podjazdów i dużo terenu. Szkoda też że samemu. Strasznie bolał mnie kark i trochę plecy, a o dziwo nogi szły jak pociski ;D


Teraz przyszedł czas na bicie rekordu najdłuższego dystansu- kto wie może 200 się przejedzie...





...




  • DST 28.46km
  • Czas 01:09
  • VAVG 24.75km/h
  • VMAX 58.30km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lajcikowo do komisu samochodowego

Środa, 14 września 2011 · dodano: 16.09.2011 | Komentarze 0

...


Do komisu po to aby zobaczyć samochody, które były zamieszczone na stronach serwisu. Najpierw na Budziwój, potem w kierunku Tyczyna. I komis, II komis, chwilę główną, a potem stwierdzam, że jeszcze przedłużę sobie trasę i spinam się na Matysówkę.



...




  • DST 31.61km
  • Czas 01:14
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 71.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojny Przylasek

Wtorek, 13 września 2011 · dodano: 16.09.2011 | Komentarze 0

...


Taka krótka wycieczka do Przylasku. Na lajcie. Najpierw przez Budziwój, na Przylasek. Potem do Hermanowej, potem Tyczyn i znów Budziwój.


...




  • DST 46.34km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 22.79km/h
  • VMAX 92.60km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

The Royal Tour 3 - Magic Barrier Broken

Poniedziałek, 12 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 1

...


No i nadszedł ten dzień. Ale zacznijmy od początku- budzę się strasznie późno bo o 9.30, śniadanko, trochę leżenia przed TV i jedziemy na rower.

Wybór padł na Lubenię choć w pierwotnej wersji miał być tylko Przylasek. Do Budziwoja dość spokojnie, potem trochę przyspieszam ale hamuje mnie złośliwy wiatr. Potem podjazd na Lubenię- i tu ciężko, ciężko, końca nie było widać ale jakoś się doczołgałem na szczyt. Potem ciutkę terenu i przystanek w moim ulubionym miejscu. Zacząłem przygotowania do zjazdu.

Trochę odsapnąłem po podjeździe, poprawiłem plecak, zaciągnąłem Lockout i ruszam. Najpierw luźno przed zakrętami wyciągam ponad 59km/h. A potem ostro z buta!!!

Przybrałem nową pozycję zjazdową gdyż po przeanalizowaniu filmów zauważyłem w czym był problem. Rozpędzam się, rozpędzam, górka się kończy no to łapię za hamulce. Jeszcze jeden zakręt i prosta. Teraz jest okazja aby sprawdzić czy się udało- TAK JEST!!!

Wreszcie po 4 nieudanych próbach pobijam rekord prędkości rowerem. Magiczna bariera została pobita i teraz rekord prędkości wynosi 92.6km/h. A mówią że do 3 razy sztuka - u mnie widać że do pięciu :D






...




  • DST 40.93km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 66.60km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczna niedziela

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 0

...


Niedzielna wycieczka z rodzicami na Malawę. Trasa jak zwykle fajna choć nie było maksymalnej mocy. Mimo to rodzice zostawali ostro z tyłu.

Ze Słociny wyciągam maksymalną prędkość - 66.6km/h.


...




  • DST 36.76km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 26.26km/h
  • VMAX 67.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walka z górką w Niechobrzu i nie tylko...

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 0

...

Tak na podwieczorek stwierdziłem że dobrze by się było przewieść gdzieś na rowerku. Wybór padł na dawno nieodwiedzany Niechobrz. Najpierw asfaltem, dość szybko zbieram się pod te wszystkie górki. Potem zjazd terenem do Mogielnicy. Jadąc sobie już do głównej z prędkością około 35 czuję jak za koszulkę wlatuje mi pszczoła i jak wbija mi żądło. No to po hamulcach. Wyciągam żądło, z koszulki wypada zabita pszczoła. Przemywam ukłucie wodą i do domciu.
To już drugi taki przypadek, że owad ukąsił mnie wlatując za koszulkę. Najpierw była to osa, a teraz pszczoła. I znów użarła mnie w to samo miejsce czyli w prawy mięsień piersiowy. Żal.

Celem na tej wycieczce była średnia powyżej 25km/h. Można śmiało powiedzieć - MISSION COMPLETED!




...




  • DST 50.53km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 22.46km/h
  • VMAX 85.60km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rodzicami na Sołonkę

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

...


Pojechaliśmy z rodzicami na niedzielną przejażdżkę. Całkiem dobre tempo, dużo mocy i fajna pogoda. Z Sołonki marne 85.6 ze względu na to że przede mną jechał samochód i z przeciwka też czego skutkiem było użycie hamulców. Zjazd był zbezczeszczony ale trudno.

Mapka:


...




  • DST 52.49km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 88.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Próba bicia rekordu...

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

...


Pojechaliśmy z Pawłem specjalnie po nowy rekord prędkości. Napiszę krótko- misja się nie udała mimo dwóch prób, zmiany ustawień roweru. Ale rekord był w zasięgu ręki bo na zjeździe licznik pokazał 88.0 km/h.

Na filmiku 2 zjazdy- pierwszy lepszy bo 88km/h drugi gorszy bo tylko 86.2km/h.



Mapka:



...