Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matajsenPL z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 16948.42 kilometrów w tym 1359.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matajsenPL.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2014

Dystans całkowity:144.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:15
Średnia prędkość:27.47 km/h
Maksymalna prędkość:80.40 km/h
Suma podjazdów:1345 m
Suma kalorii:3641 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:36.06 km i 1h 18m
Więcej statystyk
  • DST 24.73km
  • Czas 00:57
  • VAVG 26.03km/h
  • VMAX 76.70km/h
  • Temperatura 24.7°C
  • Kalorie 598kcal
  • Podjazdy 302m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

All z blatu :D

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 02.07.2014 | Komentarze 0

...

Samemu na Słocinę, powrót przez Matysówkę koło cmentarza. Wszystko z blatu! Tak sobie założyłem. Trening siłowy inaczej rzecz ujmując. :D

Koło Kościoła w Kielnarowej ostro z buta i przytrzymałem dłuższą chwilę babeczkę w Toyotce takiej jak moja. Wiadomo ten wózek nie ma czym jechać dlatego było ciekawie, a Pani pomachała mi do lusterka wstecznego uśmiechając się :D

Następny do golenia poszedł jakiś gość w rozpadającym się Cinquecento. Na zjeździe z Matysówki nawet nie próbował mnie wyprzedzać ale dalej w miejscu gdzie kiedyś było zwężenie drogi zaczął się szarpać (pod górę). Patrzę na licznik 50km/h+ biegi 3-9 i ogień!!! Dopiero na samym szczycie (przełamaniu) górki dał radę. Choć wcześniej skrzynia biegów prawie wypadła mu z auta - tak zazgrzytało przy redukcji z 4 na 3 :P Zaczął coś tam machać łapą w aucie ale co mnie to :D

Nie masz czym - nie wyprzedzaj - proszę zapamiętać to zdanie!!!


...




  • DST 55.25km
  • Czas 01:58
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 80.40km/h
  • Temperatura 30.6°C
  • Kalorie 1403kcal
  • Podjazdy 437m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

10 000

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 19.06.2014 | Komentarze 0

...

Znów piękny dzień,  pobudka o 8,20, śniadanko i na rower. Dziś z Mr Pawłem traska :)

Zaczynam spokojnie, Matysówka w średnim tempie, spotykam Mr Pawła i ruszamy. Tempo ogólne na trasie dobre. Nogi nie dawały tyle jadu co ostatnio ale w miarę dawały radę.

Dziś "przekręciłem" licznik bo zaczęło mrugać 9999.9 :D Ahh ten Kross. Już ponad 10 000 przejechane, a czuję jak bym go kupił wczoraj. Dziś napęd jest na granicy zużycia, jedna opona wymieniona, klocki jeszcze dychają ale mimo tego i tak daje dalej radość z jazdy i zwiedzania okolic w dobrym tempie :D

http://www.sports-tracker.com/#/workout/matajsenpl...


...




  • DST 33.67km
  • Czas 01:07
  • VAVG 30.15km/h
  • VMAX 63.20km/h
  • Temperatura 23.8°C
  • Kalorie 897kcal
  • Podjazdy 253m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Red line all the time!

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 0

...

Trzeba było się wyluzować na rowerku. Cel Serpentyny! Dajem na Budziwój!

Ruszam ostro i zakładam sobie cel w myślach - średnia 30km/h. Budziwój przeleciał szybko, podjazd pod szkołę z buta. Zjeżdżam - mijam mr Pawła i zasuwam ostro na wysokim biegu do samych Serpentyn. Tu średnia O.o 30.7km/h. Czyli zapierdalam!
Podjazd dobrym tempem, gorąco.... Bieg 2-2 i drę.
Przylasek osiągnięty - teraz zjazd- tu w miarę, trochę odpoczywam ale cholerne gorąco powoduje, że się leje za mnie jak ze świniaka i mam lewy okular cały mokry. Ciul z tym jadę dalej. Znów Budziwój przemknął szybko i w mieście trafiam na zielone. Dalej przez osiedle i tu jakiś typek na Cube na drodze dla rowerów (ja jadę ulicą), zaczyna się ścigać. Wdepnąłem co miałem jeszcze w nogach i mu rumak mknął około 45km/h- gościa nie ma :P

Ogólnie nogi dały dziś popis mocy. Był czad choć średniej 30 się nie udało osiągnąć - tylko 29.8km/h ale i tak jestem z siebie zadowolony (jak na taką jazdę w kratkę).

Jak to ujmę: "Mogę znieść porażkę ale nie mogę zaakceptować braku próby!" Podjąłem próbę, nie udało się ale spróbujemy, już na luzie, po sesji, i wtedy będzie się działo!!! Dobranoc :D
 


...




  • DST 30.58km
  • Czas 01:13
  • VAVG 25.13km/h
  • VMAX 73.60km/h
  • Temperatura 24.1°C
  • Kalorie 743kcal
  • Podjazdy 353m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kościelne podjazdy

Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 0

...

Przed ostrym zapierdzielem jaki szykuje się w następnym tygodniu trzeba się wybrać na małe pokręcenie pedałami. Najpierw przez miasto w kierunku Słociny, potem na Malawę i podjeździk pod kościół. Dalej na Rzeszów 13 i później na Kielnarową.
Na horyzoncie widzę czerwonego kolarza - myślę sobie dojdę go albo zdechnę. Ale kręcę, szybciej szybciej, a tu go nie ma. Hmm. Dalej jadę na Podjazd z kościołem w Kielnarowej i myślę sobie - zjadę koło parku linowego. Na szczycie jedzie jakiś kolarz. Wbijam za nim. Z górki szybciej się rozbujał ale tam był jeszcze podjazd. But za nim, doszedłem go szybciutko, prędkość podjazdu 13km/h. Wyprzedzam. Mam na liczniku z 20 coś. Płaskie nabieram prędkości,a tu zaczyna mnie ktoś wyprzedzać. Delikatny ogień a tu zaskoczenie - to nie kolarza, ten czerwony ziomek co mi uciekł z widoku :D Brudny znaczy, że jechał terenem. Zamieniliśmy dwa słowa, że noga słaba dziś itp. Ale na lekkim podejściu, wcisnąłem trochę i nie wiem czy go zgubiłem czy znów odbił w teren. Nieważne. Nie było go za mną. Na zjeździe wyprzedzam jakiegoś nerwusa w Escorcie który z górki jedzie 40km/h. No to but- na liczniku ponad 50 grubo, lewa i raz, dwa jest za mną. Potem przy 50 próg zwalniający i krótki lot :D Ale spokojnie Małyszem nie będę, choć lądowanie było z telemarkiem na dwa koła :D
Dalej główną do domciu.

Ogólnie dość niezła noga, mimo ostrego przetrenowania dwugłowych na wczorajszym treningu. Tyle, koniec. Dobranoc!




...