Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matajsenPL z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 16948.42 kilometrów w tym 1359.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 110447 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matajsenPL.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do 50km

Dystans całkowity:8599.93 km (w terenie 562.00 km; 6.53%)
Czas w ruchu:361:45
Średnia prędkość:23.70 km/h
Maksymalna prędkość:95.60 km/h
Suma podjazdów:72331 m
Suma kalorii:118938 kcal
Liczba aktywności:288
Średnio na aktywność:29.86 km i 1h 15m
Więcej statystyk
  • DST 13.14km
  • Czas 00:32
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 42.40km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 311kcal
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krossem na przegląd

Sobota, 21 marca 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 0

...

Do serwisu. Kompleksowe sprawdzenie rowerka, wymiana linki do przerzutki tylnej i chyba klocków z tyłu (pewny nie jestem :( )

...


Kategoria Do 50km, 2015


  • DST 23.32km
  • Czas 00:55
  • VAVG 25.44km/h
  • VMAX 75.10km/h
  • Temperatura 7.8°C
  • Kalorie 558kcal
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urodzinkowo

Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 27.12.2014 | Komentarze 0

...

W urodzinki pododa dopisała i pojechało się na rowerek :P

...




  • DST 36.03km
  • Czas 01:25
  • VAVG 25.43km/h
  • VMAX 82.30km/h
  • Temperatura 18.2°C
  • Kalorie 854kcal
  • Podjazdy 493m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

11 listopada rowerowo

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

...

Taka traska na pojeżdżenie :P Na rocha spotkałem Pawła, Asię, Marka i Łukasza którzy jechali z okolic Łańcuta. Dalej piękne tereny, lasy itp. Choć nic specjalnego się nie działo. Noga taka sobie i dość spory wiatr.


...




  • DST 27.42km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 26.53km/h
  • VMAX 60.80km/h
  • Temperatura 14.6°C
  • Kalorie 652kcal
  • Podjazdy 285m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przepalone płuca

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 0

...


Najpierw mały wyścig z mamą (ona autem) na działkę, ale że było pod wiatr przegrałem :P Odbiłem z trasy na 2 nieznane drogi (ślepe) aż w końcu podjechałem Matysówkę koło blaszaków. Dalej na szczyt gdzie zmiażdżyłem jakiegoś gościa moim tempem i kierowałem się na zjazd koło ładnych domów. Tu wyścig z małym czerwonym hyundaiem, który przegrał z kretesem. Dalej jakieś wieśniaki na drodze 2 razy spowodowały, że musiałem ostro przyhamować. Dalej główną do domciu.

Na Sikorskiego wyprzedziłem kilka aut i na pełnym ogniu ruszyłem prawym pasem co sił w nogach! Osiągnąłem 58,3km/h (na płaskim) i koło przednie zaczęło już tańczyć (tak mocno cisnąłem) i nie przyśpieszałem już..
Ogień!!

Przepalone płuca - dlatego, że po trasie złapał mnie kaszel (przy mocnych wdechach) :p


...




  • DST 28.55km
  • Czas 01:03
  • VAVG 27.19km/h
  • VMAX 70.50km/h
  • Temperatura 24.1°C
  • Kalorie 677kcal
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne wiatrzysko

Wtorek, 14 października 2014 · dodano: 14.10.2014 | Komentarze 0

...


Po uczelni, zmęczony odpocząłem trochę i na rower. Ale szczerze mówiąc to nie za bardzo mi się chciało. Przeszło po paru ruchach pedałami i zaczęła się jazda i walka z wiatrem. Na początku dość szybko przez miasto - obieram kierunek na Malawę. Zanim zaczął się podjazd średnia była na poziomie i wynosiła - 29.8km/h. Podjazd ją skutecznie zredukował choć pokonałem go w równym tempie, bez niepotrzebnych zrywów. Na szczycie znów zaczął dokazywać wiatr. Silne podmuchy redukowały prędkość ale ja się łatwo nie poddaję. Zjazd z Rzeszów 13 za samochodami i dalej na podjazd koło "ładnych domów" czyli inaczej niebieskim szlakiem. Tempo w miarę ale bez szału. Dalej przebiłem się na Matysówkę i zjechałem koło parku linowego. Po wyjechaniu z ul. Rodzinnej kierunek dom. I tu ostro było! Na początek rozbujałem się do grubo ponad 40 (tak z 46). Przed Sikorskiego wyprzedzam zaspanych kierowców. Dalej włączam się na Bus pas i ogień do oporu! Osiągam 56,5km/h i puszczam korby. Dalej koło 40 jadę do skrzyżowania z Łukasiewicza, gdzie do ruchu zamierzał się włączyć czerwony Matiz. Chcąc obrać dalszą część Bus-pasu ostry zryw do ponad 50 i mam co chciałem, zaraz po tym wyprzedzam autobus i drę dalej. Na skrzyżowaniu koło Leclerka wyprzedzam jeszcze parę aut, włączam się na lewy pas, omijam parę aut i czekam na zielone. Ruszam z kopyta i dalej już tylko do domku. 

Jazda była ok ale końcówka podobała mi się najbardziej. Nogi są skatowane ale dostaną należny im odpoczynek. 



...




  • DST 36.52km
  • Czas 01:23
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 75.40km/h
  • Temperatura 19.7°C
  • Kalorie 866kcal
  • Podjazdy 471m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z rodzicami i samemu

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 0

...

Najpierw chwilę z rodzicami, czyli różne próby różnego tempa, stylu itp. Najpierw mały wyścig z gościem w Zafirze pod szkołę w Budziwoju (wygrany). Dalej Przylasek w zajebistym tempie - rodzicom dołożyłem 6 minut do szczytu. Dalej zjazd i następnie szybki zawrót na podjazd pod Hermana. Dalej na Tyczyn koło cmentarza - tu jakaś idiotka w vanie na centymetry wyprzedza mnie chowając się przed innym autem. Dogoniłem ją, a na samym dole wyprzedziłem. Dalej na Rzeszów i później obieram cel - podjazd koło parku linowego. Tu za ambitnie poszedłem pierwszą ściankę (17%) i mi trochę odcięło prąd. Zanim akumulator załapał ponownie byłem już koło szczytu. Dalej z Matysóweczki mknąłem z dobrą prędkością do samego dołu, a potem już tylko do domku :)


...




  • DST 21.60km
  • Czas 00:47
  • VAVG 27.58km/h
  • VMAX 73.30km/h
  • Temperatura 20.2°C
  • Kalorie 512kcal
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Comeback po przeziębieniu!

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 0

...

Po mocniejszym przeziębieniu czas ruszyć zwłoki na rower! Znów szybka trasa rozruchowa - standard. Pod Słocinę spotykam jakiegoś zioma, podłączam się za niego i wyczuwam jego moc. Początek dobrze mu szedł ale na najbardziej stromym odcinku zaczął zwalniać - no to co- dwa biegi w dół i ogień! Po kilkunastu sekundach był już 100-200m za  mną.
Zjazd dobrze choć mogło być szybciej. A Rzeszów 11 bardzo ambitnie - najpierw z blatu a na największej stromiźnie na środkowy i cały czas stojąc do wypłaszczenia. Potem poczułem miękką nogę ale do zjazdu była już gotowa do ponownej pracy.
Na Sikorskiego mały wyścig z autobusem i do domciu.

Jak na po przeziębieniu - czas dobry - nawet więcej niż dobry. Od ostatniego poprawiłem czas na tej trasie o 22 sekundy. Dużo. Moc!




  • DST 28.47km
  • Czas 01:00
  • VAVG 28.47km/h
  • VMAX 74.20km/h
  • Temperatura 19.7°C
  • Kalorie 675kcal
  • Podjazdy 295m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobrej nogi ciąg dalszy!

Wtorek, 30 września 2014 · dodano: 01.10.2014 | Komentarze 0

...

Po uczelni należy się chwila relaksu z Krossikiem. Dziś trasa może mało ciekawa ale jechało się super! Tyle co wyjechałem spod domu jakaś nerwuska szalała w Peugeocie, dalej jakiś niedorozwój w Nissanie Terrano nie wiedział jak się zachować w mieście i po włączeniu lewego kierunku pojechał zjazd dalej i skręcił... w prawo. Wieśniak i tyle! Jakim cudem ludzie zdają prawka teraz to nie wiem...

Ale dalej już coraz mniej dziwnych ludzi, bo zaczął się podjeździk na Słocinę. Jadę, a tu powolutku wyprzedza mnie autobus. Jakoś nie mogłem się oprzeć i zacząłem gościa gonić (mimo początku podjazdu) z bodaj 24-25 do 35, a ten odchodzi jeszcze... Ok no to pełen ogień - 38...40...42 ok mam go :D A ten dalej przyspiesza O.o 44...46...48..prawie 49, a podjazd się zaostrza i nogi puchną. Odpuszczam ale było czuć moc!!

Dalej w o dziwo dalej dobrym tempie (tak jak ostatnio min prędkość to 13,9km/h). Dalej zjazd na Rzeszów 13 i podjazd Rzeszów 11. Ale tym razem spokojniej, bez szarpania. Na szczycie kieruję się na zjazd koło cmentarza na Matysówce i daję do Kielnarowej. Na zjeździe wyprzedził mnie Transporter ale i tak mu to nic nie dało bo dogoniłem go na skrzyżowaniu.

Dalej przez Tyczyn do Rzeszowa - tu kolejna obserwacja - samochody jakoś wolniej jadą, wymijają powoli w miarę, czasem nie wyprzedzają hmm. (dostawczaki jeszcze bardziej muszą myśleć). Albo ja jestem coraz szybszy albo większe dziady jeżdżą po ulicach i nie potrafią wyprzedzić... roweru... i to górskiego?!
Czyli jest nieźle :D

...




  • DST 41.29km
  • Czas 01:25
  • VAVG 29.15km/h
  • VMAX 61.70km/h
  • Temperatura 19.9°C
  • Kalorie 979kcal
  • Podjazdy 349m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lux torpeda!

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0

...

Ależ się zrobiła ładna pogoda w ostatni już dzień wakacji... Dlaczego nie skorzystać i nie pojechać na rower - jedziemy!

Plan założyłem następujący- Niechobrz(ok. 40+ km w max półtorej godziny) i ruszyłem. Przez miasto jak to przez miasto nuda. Dalej noga dawała średnio o dziwo. W miarę kręcenia znalazłem się w Racławówce i dalej w kierunku Krzyża. Podjazd jakiś zmulony się wydawał do momentu jak wyprzedziłem jakiegoś zioma na góralu, jak bym omijał dziecko (hmm a dawał dość pod górę, bo jego spocona twarz i ciężki oddech mówił wszystko). Dalej zjazd (ostrożnie) z Czudca i tu się zaczęło dziać jak wypadłem na główną. Na początek 54,1km/h na prostej od Czudca i to nie do odcinki, bo jeszcze dało by się ciągnąć dalej :P Później w tempie tak między 30-35km/h. Nice

Przed Boguchwałą mija mnie Suzuki - oo pani Z jedzie. Pomachałem i zasuwam dalej. Ruch był dość spory także na światłach w Boguchwale prawy pas i ogień dalej wyprzedzając auteczko - i tu przewaga roweru nad autem :D
Dalej średnio ponad 40 i to grubo. Zaraz przed byłą restauracją z samolotami gdzie zaczynał się podjazd ostatni raz zerwałem - i to przy 47 :P
Zostałem wyprzedzony znów przez białe Suzuki ale podjazdu mimo płonących płuc nie odpuściłem i pokonałem go stojąc- power!!!

Dalej przez miasto i domek!!


A taki byłem dumny jak wróciłem do domu:


Foto powyżej z Mistrzostw świata jakby kto pytał - i tak tak mamy Mistrza Świata!!!
Serdeczne gratulacje Michał!!!

...




  • DST 21.59km
  • Czas 00:47
  • VAVG 27.57km/h
  • VMAX 72.30km/h
  • Temperatura 17.2°C
  • Kalorie 512kcal
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybka Słocino-Matysówka

Piątek, 26 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0

...

Miało padać więc miała być szybka trasa. Jak szybka trasa to Słocinka. Podjazd w bardzo dobrym tempie- prędkość nie spadała poniżej 14 i droga umykała szybko. Zjazd ciut ostrzej niż ostatnio i dalej na Rzeszów 11. Podjazd chciałem wziąć za ambitnie i trochę brakło mocy ale nadrobimy to następnym razem :P

Na szczycie spotykam mr. Pawła aczkolwiek w samochodzie, dwa słowa i spadam dalej. Zjazd z Matysówki, dość dość choć wiaterek czuć było po nogach i dalej do domu.


...