Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matajsenPL z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 16948.42 kilometrów w tym 1359.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 110447 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matajsenPL.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.73km
  • Czas 01:53
  • VAVG 25.87km/h
  • VMAX 73.10km/h
  • Temperatura 11.5°C
  • Kalorie 1178kcal
  • Podjazdy 389m
  • Sprzęt Kross LEVEL A8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mega odcinka i nogi z waty!

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 16.04.2014 | Komentarze 0

...


Po niedużym posiłku wybrałem się na rower. Jadę sobie w kierunku Słociny, zaczyna się podjazd, a tu widzę znajomy kask - jedzie mr Paweł. Zawrócił i razem kontynuujemy na Rocha. Tempo jak na moje siły w miarę ok. Mr. Paweł na szosie, ja na moim Krossiku. Dynamika jazdy zdecydowanie inna :D
Ale co tam. Jedziemy w dół i dalej w kierunku Zabratówki. Cały czas dobre tempo koło 30+. Widzę jednego kolarza. Po kilku kilometrach skręca na borówki. Ehh ale kusiło żeby pojechać za nim i mu dokopać ale miała być Zabratówka więc jedziem dalej!
Podjeździk i znów jakiś cycek tym razem na góralu piłuje pod górę. Myślę sobie dam radę! A gdzie tam cały czas utrzymywał się dystans koło 200m max i ni w tą ni w tą. Wreszcie skręcił do siebie - dla mnie to znaczy uciekł :P
Dalej już tylko zjazd, zakręt w prawo i dawaj - kierunek Rzeszów. I tu mr Paweł daje na prostej 60km/h a ja za nim 50. Nie da się dojść :P Póżniej znów tempo około 30+ ale co to?! Nagle nogi stają się jakby z waty, od połowy trasy gacie wżynają mi się z ogromną zawziętością w pachwinę, lewy dwugłowy daje o sobie znać. Nie jest dobrze. Dotoczyliśmy się do Kielnarowej gdzie zostałem opuszczony przez towarzysza ze względów techniczno- czasowych. Muszę stanąć... Zebrałem resztki sił i dalej toczę się do Rzeszowa. Po prostu takiej męki to dawno nie zaznałem! Jechało się super słabo...
I bardzo dobrze. Trzeba przepalić nogi żeby później zaprocentowało to wzrostem mocy ale następnym razem zrobię to stopniowo i zjem zdecydowanie więcej kalorii, a w plecaku już jest przygotowany ich zapas na czarną godzinę :D



...





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]