Info
Ten blog rowerowy prowadzi matajsenPL z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 16948.42 kilometrów w tym 1359.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.87 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 110447 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Sierpień2 - 0
- 2019, Czerwiec1 - 0
- 2019, Maj2 - 0
- 2019, Marzec1 - 0
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień5 - 0
- 2018, Sierpień2 - 0
- 2018, Lipiec4 - 0
- 2018, Czerwiec3 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2018, Kwiecień3 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Październik1 - 0
- 2017, Wrzesień1 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec2 - 0
- 2017, Czerwiec2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń1 - 0
- 2016, Grudzień1 - 1
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień4 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec3 - 0
- 2016, Maj4 - 0
- 2016, Kwiecień2 - 2
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Grudzień1 - 0
- 2015, Listopad1 - 0
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień5 - 0
- 2015, Sierpień8 - 0
- 2015, Lipiec5 - 0
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2015, Maj3 - 0
- 2015, Kwiecień3 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień17 - 3
- 2014, Lipiec5 - 1
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj5 - 2
- 2014, Kwiecień7 - 2
- 2014, Luty1 - 2
- 2013, Grudzień1 - 1
- 2013, Październik5 - 3
- 2013, Wrzesień3 - 0
- 2013, Sierpień14 - 2
- 2013, Lipiec12 - 4
- 2013, Czerwiec13 - 6
- 2013, Maj10 - 0
- 2013, Kwiecień6 - 0
- 2012, Październik1 - 0
- 2012, Wrzesień7 - 0
- 2012, Sierpień9 - 5
- 2012, Lipiec4 - 1
- 2012, Czerwiec7 - 8
- 2012, Maj5 - 9
- 2012, Kwiecień3 - 2
- 2012, Marzec1 - 3
- 2011, Październik2 - 1
- 2011, Wrzesień15 - 10
- 2011, Sierpień9 - 10
- 2011, Lipiec9 - 13
- 2011, Czerwiec18 - 13
- 2011, Maj14 - 4
- 2011, Kwiecień6 - 4
- 2011, Marzec1 - 1
- 2010, Listopad1 - 5
- 2010, Październik10 - 8
- 2010, Wrzesień11 - 14
- 2010, Sierpień9 - 6
- 2010, Lipiec20 - 19
- 2010, Czerwiec8 - 16
- 2010, Maj3 - 0
- 2010, Kwiecień4 - 0
- 2009, Październik2 - 7
- 2009, Wrzesień2 - 0
- 2009, Sierpień9 - 0
- 2009, Lipiec11 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
Sierpień, 2016
Dystans całkowity: | 91.10 km (w terenie 1.00 km; 1.10%) |
Czas w ruchu: | 03:17 |
Średnia prędkość: | 27.75 km/h |
Maksymalna prędkość: | 79.10 km/h |
Suma podjazdów: | 958 m |
Suma kalorii: | 2223 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 22.77 km i 0h 49m |
Więcej statystyk |
- DST 29.27km
- Teren 1.00km
- Czas 00:59
- VAVG 29.77km/h
- VMAX 71.70km/h
- Temperatura 25.2°C
- Kalorie 694kcal
- Podjazdy 268m
- Sprzęt Kross LEVEL A8
- Aktywność Jazda na rowerze
Epic ride
Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 30.08.2016 | Komentarze 0
...
W końcu wpadłem na pomysł, żeby użyć "starego" telefonu jako lokalizatora GPS, stąd traska narysowana została z udziałem Nokii N8 :D
http://www.sports-tracker.com/workout/matajsenpl/5...
Ruszyłem na Przylasek ażeby odświeżyć sobie tamte tereny. Początek już wydawał się mocny ale co potem było to przeszło moje oczekiwania (w piątek był trening nóg).
Przy zjeździe koło kościoła w Budzwoju dochodzę kobitkę w srebrnym Fiacie Panda. Musiała trochę popędzić kucyki pod maską, bo ciężko jej było odejść :P
Dalej podjazd na Przylasek mocno i cały z blatu. Na pełnej mocy. Na podjeździe spotykam znajomego, który miał bodajże grilla z rodzicami. Dojeżdżam na szczyt, po drodze znajdując parę grzybów przy drodze (nie chciało mi się zatrzymywać żeby je pozbierać :P)
Dalej hopka i w teren kawałeczek. Zaczyna mnie gonić quad. Zbiera się do wyprzedzania, ja dodaję gazu do spodu. Rozpędzam się na kamieniach do 40+km/h i gość odpuszcza. Chwila na głębszy wdech gdy jedzie jakiś Opel z przeciwka i gość zaczyna drugie podejście do wyprzedzania, tym razem pod górkę i dalej po kamieniach. Znów daję po pedałach i rozpędzam się do 30km/h, a zrezygnowany quadzista odpuszcza i zawraca. Dalej wyjeżdżam na część trasy którą pokonywali kolarze na Tour de Pologne i zasuwam w dół. Wyprzedzam przy tym gościa w Skodzie Fabii z przyczepką, który nie potrafił wyprzedzić chłopaczka na rowerze... Dramat.
Wjeżdżam do Tyczyna i na rynku wyjeżdża jakiś bonzo w Audi. Dziewczyny pod sklepem się drą do niego i machają, a że jechał jak ciota wyprzedziłem go na ich oczach. Pewnie będzie musiał zmienić auto, bo mu spadł poziom respektu we wsi. (wyprzedził mnie z powrotem koło Szika:P)
Na Sikorskiego wyprzedza mnie autobus- nie mogłem sobie odmówić próby podłączenia się za niego. Udało się - wystarczyło rozbujać się do ponad 50km/h :D. Dalej całe Sikorskiego drę za nim ponad 50km/h. Wyprzedza mnie jakiś inny gość w Audi, patrząc na mnie jak bym mu kredki zabrał. Ciekawe znów, że chłopaki w następnym aucie patrzyli z uśmiechem na mnie jak popierniczam za tym PKSem :P Pomachałem im (pozdrawiam!) i cisnę dalej. Autobus zwalnia powoooooli przed światłami więc staję ostatni raz na pedały i wyprzedzam go środkowym pasem, później parę aut które stało w kolejce do zielonego światła. Dalej prawy pas, środkowy, i lewy. Zjeżdżam do siebie i traska się kończy. Było super!
...
- DST 17.21km
- Czas 00:37
- VAVG 27.92km/h
- VMAX 64.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 431kcal
- Podjazdy 194m
- Sprzęt Kross LEVEL A8
- Aktywność Jazda na rowerze
It's been a... night ride... without you my friend :P
Sobota, 20 sierpnia 2016 · dodano: 21.08.2016 | Komentarze 0
...
Znów chciałem szybko i krótko więc tym razem trasę rozpocząłem dobrym tempem na Sikorskiego, później skierowałem swoją machinę ku podjazdowi pnącego się na Matysówkę obok parku linowego. Podejście całe z środkowego, a najostrzejszą część z 4-tej przerzutki z tyłu O.o
Później przemknąłem granią kierując się w stronę zjazdu ze św. Rocha, który pokonałem w bardzo dobrym tempie. Na samym wypłaszczeniu jakaś kobieta nie potrafiła rozpędzić swojego srebrnego Peugeota 307 do prędkości większej niż 50km/h i musiałem zwalniać - tak zwalniać, żeby nie wjechać jej w bagażnik. Dopiero jak machnąłem ręką trochę się zaczęła rozpędzać i w końcu zaczęła mi odchodzić. Była delikatnie mówiąc zdziwiona, że popędza ją rowerzysta...
Trasa w bardzo mocnym tempie, dużo stania na pedałach i typowo sprinterskiej jazdy. Wszystko dzięki zainspirowaniu się Mają Włoszczowską, która jak wiemy zdobyła srebrny medal w Rio! Gratulacje Maju!
...
- DST 22.99km
- Czas 00:53
- VAVG 26.03km/h
- VMAX 79.10km/h
- Temperatura 23.2°C
- Kalorie 556kcal
- Podjazdy 279m
- Sprzęt Kross LEVEL A8
- Aktywność Jazda na rowerze
Na działkę, Mokra Strona i Druga Strona
Sobota, 13 sierpnia 2016 · dodano: 17.08.2016 | Komentarze 0
...
Tym razem miało być z rodzicami. Ok. Ruszamy. Najpierw tempo koło 17-18 i zostają - o co kaman? Nie wiem. Potem koło Granicznej dojechali do mnie rozpędzam się do 20+ zostają. Na Podmiejskiej jakoś się toczą, dojeżdżam do Kwiatkowskiego - zostają... Myślę sobie - ciul, ruszam z buta! Rozpędzam się do 35+km/h i drę. Babeczka jakaś nie mogła mnie wyprzedzić od pierwszego zakrętu za drogą rowerową do przystanku przed stacją benzynową. Dobra noga mimo że obolała. Dalej w super tempie na działeczkę pozbierać maliny. Rodzice dojechali po jakichś 5-7 min. Z powrotem obrali inną trasę a ja ruszyłem w swoim tempie na Mokrą Stronę. Podjazd w bardzo zacnym tempie. Dalej zjazd miał być Matysówką ale zniechęcił mnie Kombajn który ciągnął się mniej niż 20km/h pod górkę i nie dał się wyprzedzić. Skręciłem na Drugą Stronę - tu max choć dość niebezpiecznie :P
Na Łukasiewicza próbuję sprintu max 52.1km/h - inspirowany Olimpijskimi wyczynami torowców w RIO.
Na Sikorskiego kolejne zerwanie i tu tylko 51 coś km/h na zmęczonej nodze przypomnę.
Dobra noga ale cały czas jakby zmęczona. Co będzie się daiało jak dojdzioe do siebie - będzie ostroo!
...
- DST 21.62km
- Czas 00:48
- VAVG 27.03km/h
- VMAX 71.10km/h
- Temperatura 24.1°C
- Kalorie 542kcal
- Podjazdy 217m
- Sprzęt Kross LEVEL A8
- Aktywność Jazda na rowerze
Na zmasakrowanej drodze
Niedziela, 7 sierpnia 2016 · dodano: 10.08.2016 | Komentarze 0
...
Czemu taki tytuł? Po piątkowym treningu nóg ciężko było wchodzić po schodach ale mimo wszystko zdecydowałem się rozkręcić nogi na rowerze.
Wsiadłem na Krossika i jak by nogi odżyły. Moc była dobra, podjazdy z blatu bądź z drugiej tarczy, często stojąc. Ogólnie dobry czas i fajna, a zarazem szybka trasa.
GPS:
...